Tak jak w temacie - LAPTOP.
Zapewne wchodząc w niedzielę na bloga i nie widząc nowego rozdziału, pomyśleliście coś w stylu: ,,znowu nie zdążyła napisać rozdziału". Bollocks, tym razem zdążyłam go napisać (w 90% procentach), a kiedy włączyłam laptop, by skończyć końcówkę i dodać na bloga - laptop nie odpalił. Aktualnie jest w naprawie. Znowu. Już drugi raz w przeciągu trzech miesięcy zepsuł się dysk. Za pierwszym razem zdołało się go naprawić, teraz będzie prawdopodobnie wymieniany, więc niestety stracę wszystkie dokumenty (to mnie boli najbardziej :_:).
Obiecuję, że jak tylko odzyskam laptopa to dodam rozdział, obiecuję obiecuję obiecuję obiecuję.
Nie wiem ile to potrwa (myślę, że około tygodnia, góra dwóch)
Uwierzcie mi - ja też jestem wściekła, zwłaszcza, że spędziłam całą sobotę na napisanie rozdziału. Wybaczcie mi i mojemu laptopowi (ja na razie mu nie wybaczyłam, ale kiedyś będę musiała, w końcu nowego nie dostanę >.<)
Dodatkowo, mój ,,zastępczy" laptop z niemiecką klawiaturą, którego używałam ostatnim razem został u mojego brata w Internacie, więc zmuszona jestem korzystać z laptopa taty, a że miałam już z nim przykre zdarzenie (wcale go kiedyś nie zepsułam eeeee #talentdopsucialaptopów) to wolę go nie nadużywać. Dlatego urywam na te parę dni kontakt ze światem, ale będę pisać jak najwięcej rękopisów (nie pamiętam, która autorka jakieś sławnej książki zaczęła pisać na swoim blackberry. Może mój szajsung też podoła wyzwaniu xD)
Przepraszam Was bardzo za zaistniałą sytuację, ale nic nie wskazywało na to, że laptopa szlag trafi :( Ale obiecuję, że rozdział się pojawi (prędzej czy później)
Pozdrawiam gorąco i ściskam mocno,
~Kadrahe.
Dzisiaj pierwszy raz weszłam na tą stronę i przeczytałam wszystkie rozdziały. Zajęło mi to kilka godzin i nie wiem jak wytrzymam do następnego. ;c
OdpowiedzUsuńTak, ja też nie mogę się doczekać następnego rozdziału:-D
OdpowiedzUsuń